imbirowe ciasto z rabarbarem
Ostatnio w mojej kuchni pojawiła się spora porcja rabarbaru, który muszę wykorzystać na wszelkie sposoby. Zarówno na ciepło jak i na zimno. Dziś aromatyczne ciasto z tym warzywem. Polecam 🙂
150 g brązowego cukru
100 ml miodu
100 ml mleka
130 g masła
3 jajka
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka imbiru
4 łodygi rabarbaru (umyte i pozbawione liści)
Mąkę połączyć z proszkiem do pieczenia i imbirem. W rondlu umieścić masło, cukier oraz miód i podgrzewać do rozpuszczenia składników. Lekko przestudzić i dodać do mąki i połączyć. Jaka roztrzepać z mlekiem, dodać do masy i wymieszać do uzyskania gładkiej, jednolitej masy. Łodygi rabarbaru przyciąć według długości blaszki. 1/3 ciasta wyłożyć na dno keksówki posmarowanej masłem i oprószonej bułką tartą. Na wierzch ułożyć dwie łodygi rabarbaru i lekko docisnąć. Wyłożyć następną część ciasta i kolejne 2 łodygi warzywa. Na koniec całość przykryć pozostałą porcją ciasta. Piec w 160ºC przez 1,5 h. Wystudzić i podawać.
To ciasto bardzo smakowicie się zapowiada! Już je lubię!
Już prawie go nie ma, więc chyba rzeczywiście smakowite 😀
Bardzo fajny pomysł, żeby zostawić całe łodygi rabarbaru: )
No i znowu masz talerzyk/ miseczkę, którą bym Ci ukradła z ogromną chęcią…; D
Zrobiłem tak bo czasami nie wiadomo ile dać tych owocowych czy warzywnych dodatków do ciasta, żeby były w każdym kawałku, a jednocześnie ciasto urosło i podniosło ten ciężar 😛 Dlatego stwierdziłem, że szybciej i łatwiej będzie włożyć całe, wtedy każdy kawałek ciasta będzie miał sporo rabarbaru. Poza tym nie trzeba kroić łodyg w plastry i bawić się z tym 😀
Co do talerzyka, to nie wiedziałem jak wystylizować zdjęcia, jakie deski itd. I nagle znalazłem w szafce zapomniany drewniany talerzyk i dalej już poszło ^^
Teraz przynajmniej wiesz, że każdy dostanie tyle samo rabarbaru w swoim kawałku; DD
Ach, Ty i tak masz zawsze ładne stylizację, więc co by nie było i tak będzie dobrze; DD ( ostatnio pisałam, żeby Ci tak nie słodzić…powinnam być bardziej konsekwentna w działaniu; D)
Haha, no tak, teraz już mogę spać spokojnie xp
Chyba powinnaś się bardziej pilnować, żebym nie spoczął na laurach 😛
Bardzo ciekawy pomysł 🙂 Chętnie spróbowałabym takiego pięknego imbirowca 🙂
Miło 🙂 to ja chętnie zaproszę na kawałek do siebie 😀
Fajne połączenie smakowe 🙂 no i wizualnie wygląda mega! 🙂 też myślałam nad użyciem całych łodyg, ale chciałam położyć je na wierzchu (tylko nie wiem czy się nie zapadną, ananas leżał ładnie, więc może i z rabarbarem by się udało :D)
Też dobry pomysł, możesz spróbować, albo zrobić po prostu odwrócone ciasto z rabarbarem. Dać na dno, a potem odwrócić 😀
Rabarbar? Love!;) W połączeniu z imbirem, zatopiony w wilgotnym, ucieranym cieście musi smakować wybornie! Wciąż jednak czekam, aż pojawi się w sklepie, bo tu gdzie obecnie się znajduję klimat nieco surowszy… PS: rabarbar to warzywo? W sumie owoc też nie bardzo… Hmmm, rabarbar to po prostu rabarbar;)
Jak to możliwe, że nie ma rabarbaru? Musi być, jak nie w sklepie czy centrum handlowym to przede wszystkim na targu 😀 Sprawdzałem czym jest rabarbar i podobno warzywem, ale masz rację, rabarbar to nie warzywo, to styl życia ^^
Wygląda bardzo apetycznie 🙂
Świetny pomysł na ułożenie rabarbaru. Pewnie niesamowity smak z tym imbirem. Ciasto wygląda apetycznie a zdjęcia … extra 🙂
Dzięki! 🙂 Takie ułożenie łodyg jest szybkim sposobem na dodanie go do ciasta, nie trzeba marnować czasu na dokładne krojenie itd. Oszczędność czasu 🙂
Imbir i rabarbar bardzo się lubię, więc całość musi świetnie smakować 🙂
Od teraz też wiem, że to bardzo dobre połączenie i rzeczywiście świetnie smakowało 🙂
Prezentuje się świetnie, z imbirem musi smakować 🙂 Zapraszam do się na ciacha z rabarbarem 😉
Dzięki, tak, smakowało bardzo dobrze 😀
Świetny blog!
Zapraszam do mnie 🙂
Dopiero rozpoczynam swoją przygodę z blogowaniem, ale może któregoś dnia znajdziesz u mnie coś ciekawego!
http://www.paczekwkuchni.blogspot.com
Pozdrawiam!:)
Dzięki za zaproszenie! 🙂
Uwielbiam rabarbar, jego smak kojarzę z racuchami drożdżowymi mojej babci, o tej godzinie nie wchodzi się na takiego bloga 🙂 chyba podkradnę ci przepis i jutro to ciasto robię 🙂
Cieszę się, czekam na efekty! 😀
z pewnością wypróbuje przepis – świetnie sie prezentuje :))
To super! Czekam na efekty 😀
Ja też uwielbiam rabarbar 😉
Jak zwykle u Ciebie super zdjęcia 😉
Dzięki wielkie! 🙂
Kiedyś też miałam taki talerzyk, stylizacja boska – pozdrawiam :):):)