szarlotka z kratką
Nie wiem czy wiecie, ale to jest pierwsza szarlotka na tym blogu! Aż sam nie mogłem uwierzyć, że nie wstawiłem ani jednego przepisu na to cudowne ciasto, które smakuje mi w każdej konfiguracji. Zawsze pojawiał się pomysł na jakieś inne ciasto. Albo mówiłem sobie: szarlotka? przecież każdy to ma. I za każdym razem odkładałem ją w czasie. Jednak ostatnio udało mi się upiec niesamowitą szarlotkę, taką którą miałem przez ten cały czas w głowie. Krucha, z kratką i przepyszna 🙂
ciasto:
250 g mąki
150 g masła
80 g cukru pudru
1 żółtko
1 roztrzepane jajko
Składniki na ciasto umieścić w misce i szybko zagnieść. Całość podzielić na dwie równe części, zawinąć w folię i schłodzić w zamrażarce przez ok. 45 minut. Wyjąć część ciasta i rozwałkować na okrąg. Dno formy do tarty o średnic 20 cm posmarować masłem. Rozwałkowane ciasto przenieść na dno oraz boki formy, lekko docisnąć, nadmiar ciasta usunąć przy pomocy wałka. Na kruche ciasto wyłożyć jabłka. Drugą część ciasta rozwałkować na prostokąt, wyciąć paski o szerokości ok 2 cm i układać na jabłkach tworząc kratkę. Końce pasków docisnąć do brzegów ciasta. Całość posmarować roztrzepanym jajkiem. Piec w 180ºC przez 50 minut na złoty kolor. Jeśli ciasto będzie szybko brązowieć, przykryć folią aluminiową. Wyjąć z piekarnika, wystudzić i posypać cukrem pudrem.
jabłka:
3 duże jabłka
1/2 łyżeczki cynamonu
3 łyżki brązowego cukru
Owoce umyć, obrać, usunąć gniazda nasienne i pokroić w grubą kostkę. Jabłka przełożyć do miski, posypać cukrem oraz cynamonem, odstawić na 15 minut.
Smacznego! 🙂
Bardzo lubię ciasta z jabłkami! To ciasto jest naprawdę wyjątkowe! Pycha!
Ja też, są takie proste a jednocześnie cudowne w smaku 😀 mam pomysł na jeszcze jedno, ale muszę znaleźć więcej czasu 😀
bardzo lubię szarlotki, Twoja wygląda pysznie:)
ja też je lubię i to bardzo, dzięki! 🙂
Cudna! Zakochałam się;)
ja też 😛
aaaaa przecudna! to jest ideał szarlotki 🙂
dziekujęęę <3
Piękna jest! 🙂
I równie smakowita 😀
Wyglada dokladnie jak z bajki- prosta, ale idealna!
I to jest najlepsze w prostych przepisach, one zawsze chwytają za serducho i podniebienie 😀
Wygląda jak taka wiejska, wyborna szarlotka;)
Która ja uwielbiam, taka z babcinej kuchni ^^
cudo! 🙂
dzięki! 🙂
Talerz piękny: ) Jako osoba kolekcjonująca talerze, od razu bym Ci go ukradła; DD
I szarlotka też piękna, ale, jak każdy się rozpływa to ja nie będę, bo popadniesz w samozachwyt jeszcze; D
Och ten talerz. Jak tylko przyszła do mnie paczka, to mam ochotę podkładać go pod każde ciasto, ale staram się jakoś ograniczać, żeby nie było wszystko jednakowe 😛
A co do rozpływania się, to za to Ci podziękuję, bo łatwo wpaść w samozachwyt i zostać w miejscu, a nie na tym mi zależy 🙂
Szarlotkę każdy ma, ale zawsze wychodzi inna-wyjątkowa 🙂 Z kratką prezentuje się bardzo korzystnie 😀
Chyba warto było czekać tyle czasu, bo ta, którą upiekłem była wyborna 😀
łAŁ! Wspaniała… aż mi się zachciało jeść… znowu!
Hehe, jak miło, to chyba jedna z przyjemniejszych reakcji ^^
Szarlotka piękna!!.
dzięki 🙂
Uwielbiam szarlotki, u mnie jest ich bardzo dużo 🙂 Taka jak Twoja, klasyczna, jednak jest moją ulubioną 🙂
Chętnie spróbowałbym po kawałku każdej 🙂
Piękna jest ta szarlotka 😀
Chyba wyjdę za nią <3
Będziesz pierwszym facetem, którego żoną będzie szarlotka, o ile szarlotka zechce za Ciebie wyjść 😛
Haha, ale kto ją będzie pytał o zdanie 😛
Zawsze chciałam zrobić właśnie taką szarlotkę 🙂 Jak były w bajkach to bardzo mi się własnie one podobały 🙂 Nowa misja na lato 🙂
Mam nadzieję, że powyższy przepis sprawdzi się idealnie 🙂
uwielbiam szarlotkę szczególnie z lodami lub bita śmietaną – jak grzeszyć to grzeszyć :))
To klasyczne połączenie sprawdza się zawsze i jest idealne 😀
Panie Sosna;p mam nadzieję, ze z mojego "pieczenia" cos wyjdzie, posłuchałam tak jak mówi pierwsze zdanie: "Składniki na ciasto umieścić w misce i szybko zagnieść. " no i zagniotłam – wszystkie skladniki wymienione na ciasto. Szkoda, ze na koncu jest napisane do czego to roztrzepane jajko 😀
No cóż. Chyba powinienem doprecyzować, chociaż zawsze przed przystąpieniem do wypiekania, czytam cały przepis do końca 😀
wiem, my mistake;) jak sie człowiek spieszy to wiadomo…;) ale ciasto wyszło :))) i było pyszne, biorę się za kolejne, tym razem przeczytam do konca.