tort krówkowy
Wiosna i zbliżający się początek lata, to taki leniwy i beztroski czas, kiedy chce się tylko leniuchować. Pogoda nie sprzyja pieczeniu ciast, nie da się wytrzymać gorąca buchającego od rozgrzanego piekarnika. Ja jednak odpaliłem moją kuchenkę i tym razem mam dla Was prosty tort z cukierkami mojego dzieciństwa. Lekki biszkopt przełożony i pokryty delikatnym, krówkowym kremem jest tym czymś czego mi ostatnio brakowało. Wybaczcie, że nie mam zdjęć przekrojonego tortu, ale jak już zabraliśmy się za pałaszowanie go, to zupełnie zapomniałem o zdjęciach środka, a tort okazał się tak dobry, że kiedy przypomniałem sobie to zostały same okruszki 😀
biszkopt:
100 g cukru pudru
100 g mąki pszennej
50 g mąki ziemniaczanej
4 jajka
Białka ubić na sztywno, stopniowo dodawać cukier. Kiedy masa będzie gęsta, wbijać kolejno po jednym żółtku. Na koniec dodawać stopniowo przesiane mąki. Całość przelać do tortownicy (śr. 20 cm) wyłożonej papierem do pieczenia. Piec 30 minut w 180ºC. Odstawić do wystudzenia. Aby wyrównać wierzch, formę z ciastem upuścić dnem na podłogę. Wystudzony biszkopt przekroić na 3 równe blaty. Dolny oraz środkowy biszkopt posmarować dżemem wiśniowym i przełożyć kremem. Całość przykryć ostatnim blatem ciasta i pokryć pozostałym kremem. Tort udekorować cukierkami.
krem:
200 ml kremówki 36%
250 g serka mascarpone
200 g słodzonego mleka skondensowanego (ugotowanego wcześniej)
Kremówkę ubić na sztywno, stopniowo dodawać mascarpone oraz mleko skondensowane i dokładnie połączyć. Schłodzić w lodówce przez kilka godzin.
dodatkowo:
dżem wiśniowy
cukierki krówki
Smacznego! 🙂



to jest dopiero rozpusta! 😀
oj jest i to jaka pyszna <3
Wow *.*
rewelacja:) znowu kusisz, idealnie trafiasz w moje smaki :d
idzie mi co raz lepiej 😀
aż się boję co wymyślisz dalej:)
Osz Ty Rozpustniku jeden 😛
Oj tam, oj tam 😛
no to poszalałeś ! na grubo, że tak powiem 🙂 istna rozpusta 🙂
No pewnie, jak szaleć to na całego 😀
O jej:) Cudo, jestem zachwycona, koniecznie muszę wypróbować, uwielbiam krówki 🙂
No to raz, dwa, do kuchni marsz ^^
Ale słodkie cudowności:)
baardzo słodkie i baaardzo cudowne 😀
ależ słodkości 🙂 ! Ciekawa jestem jak wyglądał w środku 🙂 ;>
Z tego co pamiętam to był biszkopt, dżem, krem i kolejny blat ciasta ^^
Nie robiłam nigdy kremu z dodatkiem mleka skondensowanego ,czy nie będzie za rzadkie?Tort imponujący.
Mleko skondensowane należy wcześniej ugotować i wystudzić. Dodatkowo do kremu dodałem mascarpone, który usztywnia krem 🙂
ja bym lała prosto z puszki i myślę,że każdy ,a ile gotować ???
Mleko skondensowane, aby było gęste, należy gotować 2 godziny, pilnować czy puszki są przykryte cały czas wodą.
Wcale nas nie dziwi fakt, że tak szybko znikł i zostały same okruszki!
Swoją drogą, trzeba było nam zostawić po małym kawałeczku Łakomczuchu! 😛
Pozdrawiamy!
Hehe, chyba zacznę robić zapisy na ciasta, bo kolejka długa zawsze 😀
Kolejny rewelacyjny tort!
A nie wyglądał na zbyt skomplikowany 😀
Wygląda niesamowicie!
No popatrz, a nie wiedziałem czy te cukierki to nie za mało do dekoracji 😀
Jestem pod wrażeniem 🙂
miło mi 🙂
Obłędny tort! ; )
Uwielbiam wszystko z krówką i toffi w składzie!
Dzięki! 🙂 Ja tez je uwielbiam 😀
Robiłam taki ostatnio, krem identyczny, tyle że u mnie biszkopt był czekoladowy. Twój cudownie wygląda!
O! Może też wypróbuję czekoladowe ciasto 😀
Brzmi bosko! 🙂
mniam kocham wszystko kajmakowe/krówkowe/toffi 🙂 – pysznie wygląda – ja dziś wstawiłam jak zrocić vegga krówkę – zernij jeśli jesteś ciekawy 🙂
Wow, ale świetny pomysł! Podziwiam 🙂
Mega ! Chciałabym zobaczyć w przekroju 😉
No niestety zapomniałem o tych zdjęciach 🙁
Chyba zaprzestanę wizyt u Ciebie. Za dużo pyszności, a tort krówkowy to już o jedną słodycz za dużo 🙂 Pysznie wygląda!
Ale chyba zdajesz sobie sprawę z tego, że wchodząc to pierwszy raz jednocześnie podpisujesz cyrograf i nie możesz już przestać tu wchodzić? 😀
Po prostu ciasta na tych Twoich zdjęciach wyglądają tak… jak nie wiem jak Ty to robisz, ale jesteś mistrz!
Zwyczajnie 😛 Dzięki wielkie! 🙂
Nasączałeś czym biszkopt czy dżem zrobił robotę? 🙂
Z tego co pamiętam to chyba nie nasączałem 🙂