truskawkowe semifreddo
Na taką niedzielną, przytłaczającą i niesprzyjającą pogodę mam coś co z pewnością poprawi Wam humor. Semifreddo czyli nic innego jak deser lodowy, a właściwie rodzaj lodów, których nie trzeba mieszać podczas mrożenia. Zgodzicie się pewnie, że jest to ogromnym ułatwieniem (ja i tak zwykle zapominam o mieszaniu). W efekcie powstaje lodowy przysmak o konsystencji sorbetu,w formie zamrożonego bloku owoców połączonych z kremówką. Przepis znaleziony na kwestiasmaku.com.
składniki:
300 g truskawek
250 ml kremówki 30%
100 g cukru
2 żółtka
1 jajko
Kremówkę ubić na sztywno, odstawić. Truskawki umyć, usunąć szypułki i zmiksować blenderem na gładką masę. Jajka, żółtko oraz cukier umieścić w oddzielnej misce i wymieszać. Miskę umieścić nad rondlem i podgrzewać na parze przez 7 minut cały czas mieszając mikserem na wolnych obrotach, aż powstanie jasna i gęsta masa. Wyłączyć palnik, miskę zdjąć z ognia i miksować kolejne 7 minut aż jej zawartość ostygnie. Do masy dodać ubitą kremówkę oraz zmiksowane truskawki. Dokładnie wymieszać. Keksówkę wyłożyć przezroczystą folią spożywczą lub papierem do pieczenia. Masę przelać do formy i wstawić do zamrażarki na całą noc. Przed podaniem wstawić na chwilę do ciepłej wody lub odczekać, aż deser się lekko roztopi.
to bazylia? pięknie się prezentują Twoje zdjęcia! jak zawsze 🙂
Mięta 😀 dzięki! 🙂
Wspaniałe wygląda a smakuje pewnie jeszcze lepiej 😉 Do tej pory robiłam tylko z malinami, muszę spróbować truskawkowego koniecznie.
A ja następnym razem wykorzystam maliny 😀
Deser wygląda fantastycznie!
Dzięki! I tak samo smakował 😀
<3
🙂
świetny deser na upały wykorzystam przepis:)
Zgadzam się całkowicie 🙂
coś idealnego dla takiego lenia jak ja 🙂
Haha, ja też jestem leniem i nie chce mi się mieszać lodów ;p przydałaby się maszynka 😀
To, że nie trzeba mieszać, to faktycznie ułatwienie, szczególnie dla takiego zapominalskiego lenia, jak ja 😀 deser na pewno doczeka się debiutu w mojej kuchni, bo absolutnie wart jest wypróbowania.
Też jestem tym leniem, któremu nie chce się albo zapomina o mieszaniu 😀
Jest bardzo wart swojego debiutu i polecam 😀
Jaki różoooowy<3
Prawdziwy truskawkowy ^^
mnie zawsze odstrasza to mieszanie…więc to idealna propozycja dla mnie 🙂
Jak wspaniale, że ktoś wymyślił ten przepis dla takich leni jak my :p
Idealny… ! Podkradnę, podkradnę na pewno, bo mój Zyga strasznie lubi truskawkowe lody, sorbety i wszystko co z tym związane 🙂
Czyli Zyga, podobnie jak ja, zakochany w truskawkach po uszy ^^
Świetnie się prezentuje szczególnie na pierwszym zdjęciu 🙂
Dzięki! 🙂
Wygląda naprawdę świetnie! 😉
Super zdjęcia!
Dzięki! 🙂
Mmm, pyszności 🙂
Choć ja jednak wolę lody "mieszane" – ta kremowa konsystencja… 🙂
Te też można pomieszać w trakcie mrożenia i z pewnością będą puszyste i delikatne 😀
Do czego to doszło? Żeby lenistwo prowadziło do takich spektakularnych efektów? 😛
Jak widać nie tylko ciężą pracą ludzie się bogacą 😛
Toż to niezwykle cenna lekcja o bogaceniu się 😛
Polskie mądrości życiowe ;p
Wspaniały ten deser i jego kolor!
Dziękuję! 🙂
Jakiś czas temu widziałam semifreddo u Nigelli i pomyślałam, że kiedyś zrobię, bo tak do końca nie zachęciła mnie 🙂 A Twoimi apetycznymi zdjęciami jestem na tyle zachwycona, że już wiem, iż koniecznie muszę zrobić ten lodowy deser- i to jak najszybciej! 🙂
Wow, nie wiedziałem, że w zachęcaniu do kulinariów jestem lepszy niż moja ukochana Nigella <3 Jak miło, dzięki! 🙂
Przepiękne! 🙂
🙂
Obłędny kolor i jak zwykle super foty. Żal tu nie wracać, ale od razu dostaję ślinotoku!
oj tam, ten ślinotok można potraktować jako efekt uboczny i przyzwyczaić się do niego ;p
Przepiekna aranżacja! Wygląda tak smacznie!
Dziękuję bardzo! 🙂
Wspaniały kolor, chce się jeść!
I pomyśleć, że to sama natura ^^
jak to cudownie wygląda! <3
I równie cudownie smakuje, warto spróbować 😀
co za pyszności…. niech jeszcze temperatura skoczy i robię!
U mnie właśnie skoczyła ^^
Świetny deser, nic dodać, nic ująć 🙂
W sumie też tak pomyślałem jak tylko spróbowałem 😀
Deser obłędny, a zdjęcia jak zawsze perfekcyjne!
Dzięki! 🙂
Fantastyczne! Co za kolor <3
Naturalny, truskawkowy <3
genialne robisz zdjęcia – ja wciąż raczkuję w tym temacie – miłego weekendu 🙂
dzięki! 🙂 mi dojście do obecnego momentu w fotografowaniu ciast zajęło jakiś rok, więc spokojnie, powoli trzeba się rozwijać i próbować nowych rzeczy 🙂
Obłędne w smaku i wyglądzie 🙂
Dzięki! 🙂
Musi być pyszne 🙂 W sam raz na lato 🙂
To prawda, było fantastyczne 😀