ciasto pomarańczowe
Nie wiem jak dla Was, ale 11 listopada kojarzy mi się bardzo pozytywnie. Pewnie dlatego, że od zawsze był i jest dla mnie przede wszystkim dniem moich imienin. Dopiero gdzieś tam, hen daleko, datą upamiętniającą odzyskanie niepodległości. Jak już wspomniałem i doskonale wiecie, w tym dniu kościół katolicki obchodzi dzień św. Marcina, a na jego cześć wypiekane są w całym kraju rogale marcińśkie lub ich podróbki. Ja jednak w tym roku, na przekór wszystkim nie daję się zwariować blogowej gorączce zawijania tych jakże przepysznych rogalików poznańskich i piekę sobie zwykłe ciasto pomarańczowe.
Kremówkę umieścić w rondlu z grubym dnem i podgrzewać, aż będzie gorąca. Zdjąć z palnika, dodać czekoladę połamaną na cząstki i odstawić na 3 minuty. Po tym czasie wymieszać do uzyskania jednolitej konsystencji. Na koniec dodać sok z cytryny i połączyć. Gotową polewą pokryć ciasto. Całość udekorować plastrami pomarańczy i skórką pomarańczową.
I super 🙂
Lubię jak się nie robi tego co wszyscy! 😀
I prawidłowo! Trzeba iść własną drogą 😀
Ciasto piękne, ale Marcinie, jak to tak bez Marcinka?! 🙂
Był w zeszłym roku, więc w tym sobie podarowałem bo za dużo z nimi roboty ;p
Zaraz się zbieram i wpadam na kawałek! Albo dwa 🙂
Dobra, ale to jutro, 11. 😀
U mnie rogali też nie będzie, choć to głownie dla tego, że maku kupić w Irlandii nie mogę ;P Trochę szkoda, bo nigdy nie jadłam, więc chętnie bym spróbowała heh. Ale co tam, jak mogę sobie upiec takie ciacho z pomarańczą, to też nie będę narzekać 😉 Wygląda pięknie, a znając Ciebie smakuje równie dobrze. Mniam :))
Z góry życzę wszystkiego dobrego z okazji imienin 🙂
Ja piekłem rogale w zeszłym roku, ale z niebieskim makiem, bo białego też nie mogłem znaleźć. Za dużo z nimi roboty, więc w tym roku sobie odpuściłem 😀
Dzięki wielki! 🙂
mmmniam! Już nie mogę doczekać się tych najlepszych, zimowych pomarańczy… a Twoje ciasto uwodzi.. wyglądem i smakiem zapewne też!:)
Mi już udało się trafić na kilka dobrych pomarańczy, chociaż one rzeczywiście jeszcze nie te 😀
Dzięki 🙂
no to mnie rozbroiłeś! poproszę kawałek 🙂
Dobra, czekam aż przyjdziesz z talerzykiem ;p
Jak zwykle wyglada przepysznie! W srode mam urodziny, moze przeslesz kawalek 😉
Może prześlę, w roli tortu też się sprawdzi 😀
Ja tez nie mam ochoty bawic sie w pieczenie rogali 🙂 Za to takie ciasto chetnie bym upiekla (i oczywiscie zjadla;)
Tym bardziej, że to pomarańczowe jest dużo prostsze i szybsze niż rogale 😀
Wszystkiego najlepszego, spelnienia wielu kulinarnych marzen 🙂
ciasto prezentuje sie wspaniale 🙂
Dziękuję bardzo 🙂
Wygląda obłędnie!! Brak mi juz zachwytów i komplementów na Twoje przepisy, bo co jeden to lepszy!
Nawet nie wiesz jak miło mi słyszeć takie słowa 😀
Dzięki! 🙂
obłędnie smaczne ciasto! już czuję ten wspaniały zapach!
Oj takk, to ciasto jest bardzo aromatyczne 😀
takie ucierane ciasta lubię:) nie mogę się na patrzeć na Twoje zdjęcia:)
Szczerze? Ja też 😛
Wszyscy rogaliki, a Ty na przekór;). Podoba mi się takie podejście. A jeszcze bardziej Twoje ciasto, od patrzenia dostałam ataku na coś słodkiego i z braku laku muszę zapchnąć się czekoladą. Natomiast z okazji Twojego jutrzejszego święta Marcinie, życzę Ci wszystkiego … najsłodszego;).
Udanego dnia
Ania
No pewnie, po co mnożyć te same przepisy skoro tyle ich na wszystkich blogach i każdy prawie taki sam 😛 Czekolada też dobra 😀
Dzięki wielkie 🙂
Uwielbiam rogale na św. Marcina, tak jak pączki na tłusty czwartek. Ja też nie piekłam rogali, zrobiłam cos innego. A rogala kupię i zjem.
Pozwól, że dzisiaj złożę Tobie życzenia najlepsze, szczere…. pomyślności, spełnienia marzeń i słódź nam dalej jak najlepiej i najpiękniej :))
Ja też lubię rogale, ale są strasznie pracochłonne, więc w tym roku nie robię bo mi się nie chce 😀
Dzięki wielkie 🙂 Postaram się utrzymać poziom moich wypiekó 🙂
Już czuję ten zapach! Zrobię na święta 🙂
Podoba mi się takie podejście! 😀
Orginalnie i pysznie.
Dzięki 🙂
WYgląda znakomiecie. Pomarańcze dają super smak;)
Cieszę się! 🙂
Jeszcze takiego nie robiłam. Zapisuję przepis 😉
Koniecznie! 😀
Bardzo lubię takie smaki, rewelacyjne ciasto 🙂
Cieszę się 🙂
Wow, fantastycznie to ciasto! ; )
Bardzo mi się podobają Twoje zdjęcia! *.*
Jesteś jedną wielką inspiracją!
Gdzieś to już słyszałem niedawno ;p
Dzięki! 🙂
Hahah, pewnie już się powtarzam. : )
Przepraszam, już nie mam nic do dodania. 🙂
Nie nie! Bardzo lubię takie powtórzenia 😀
Spełnienia marzeń 🙂 Ciasto cudne, pachnie aż u mnie 🙂
Dzięki wielkie 🙂
Mi jakoś zawsze smutno na 11 listopada, nie wiem czemu 🙂
A ciasto wygląda bajkowo 🙂
Ja też nie wiem, w końcu to radosny dzień 😀
Napiszę Ci tak: jak już widzę setny wpis o rogalach, najczęściej jeszcze zawierający utyskiwania o listopadowych melancholiach i mgłach, to robi mi się słabo…co za jakaś blogowa, nudna powtarzalność…To samo będzie za jakiś czas z faworkami… A u Ciebie -proszę, przepiękne ciasto, obłędnie odświeżające, a nastrój bardzo pozytywny! To się chwali! Urocze zdjęcia! Pozdrawiam i serdecznością z okazji imienin 🙂
Cieszę się, że nie tylko ja mam takie nastawienie to tego "smutnego" jesiennego czasu. Dzięki wielkie za te miłe słowa 🙂
Uwielbiam pomarańcze 🙂 ciasto zdecydowanie w moich klimatach. Piekę niebawem 🙂
Cieszę się i czekam na efekty! 😀
ja wolę takie ciacho niż rogale 😛 podoba mi się polewa z dekoracją 🙂
Ja też. Te rogale są dla mnie zbyt słodkie, ciężkie i zapychające 😛
Dzięki 🙂
Wszystkiego najlepszego, Marcinie!
Dzięki Patka! 😀
Takie "zwykłe" ciasto pomarańczowe to ja poproszę: )
No to ja dalej czekam na Ciebie ;p
Pomarańcze lubią imbir, fajne połączenie smaków , taka inna baba piaskowa, bardzo wyrazista w smaku.Pięknie
W sumie mogłem upiec to ciasto w formie do baby, byłoby okazalej 😀
u Ciebie nawet najprostsze ciasto jest wykwintne i pięknie udekorowane 🙂
Miło mi dzięki wielkie 🙂
Jak na zwykłe ciasto pomarańczowe wyszło Ci niezwykle 😉
Hehe, dzięki! 😀
Wcale nie takie zwykłe! Piękne!
No dobra, nie jest wcale takie zwykłe, jest też bardzo dobre 😀
wygląda na wilgotne, pyszne po prostu,,,
Tak, jest lekko wilgotne i bardzo aromatyczne 😀
Choć za cytrusowymi ciastami nie szaleję, to Twoje wygląda obłędnie. Chyba wypróbuję ten przepis :).
Pyyyyszne zdjęcia.
Pozdrawiam
Cieszę się, że chyba się na nie skusisz 😀
Pysznie! A dla Ciebie najlepsze życzenia! Wszystkiego dobrego!
Dzięki wielkie! 🙂
Wygląda obłędnie. Aż ślinka cieknie
Może chusteczkę? 😀
Ciacho wygląda cudnie:-)
Dzięki 🙂
Wygląda po prostu świetnie, smak, zapach, prezencja, wszystko na medal 🙂
Aż tam czujesz zapach tego ciasta? 😀
Ja uległam i pierwszy raz zrobiłam, dlatego chętnie poczęstuję Marcina rogalami marcińskimi 😀 wszystkiego dobrego!!! A Twoje ciasto pomarańczowe podoba mi się bardzo, idealne na cytrusowy sezon
No to chętnie spróbuję rogali z pierwszego razu 😀
Dzięki wielkie za życzenia! 🙂
Hejże wszystkiego dobrego z okazji imienin. Fajny prezent sobie upiekłeś.
Hejże, dzięki! 😀
po prostu pyszności 🙂
I to jakie 😀
wspaniałe jest
Dzięki 😀
Pięknie musiało pachnieć, ma niesamowicie kuszącą strukturę 🙂
Najlepsze życzenia imieninowe 🙂
Zgadza się, było niesamowicie aromatyczne 🙂
Dzięki za życzenia 🙂
fantastyczna kompozycja, zdjęcie….no co ja mam Ci napisać?:D:D:D:D
Nie wiem, że zjadłabyś? 😛