gorąca czekolada z piankami
Ostatnio publikowałem tutaj przepis na domowe pianki, które można wykorzystać między innymi jako dodatek do napojów, czekolady czy kawy. Dziś mam dla Was przepis na genialną, gorącą czekoladę, doprawioną cynamonem i odrobiną chilli, którą z pewnością pokochacie. Wbrew pozorom napój ten wcale nie jest słodki. Zachęcam do wypróbowania przepisu, który podpatrzyłem na Kwestii Smaku, bo jest fantastyczny, ma idealną konsystencję, lekko gęstą i pozbawioną grudek.
składniki:
250 ml mleka
250 g gorzkiej czekolady
5 łyżek kremówki 30 %
2 łyżki cukru pudru
1/3 łyżeczki cynamonu
1/3 łyżeczki chili
Mleko, kremówkę oraz cukier puder umieścić w rondlu i podgrzewać cały czas mieszając. Kiedy mieszanka będzie gorąca (nie zagotować) dodać czekoladę połamaną w cząstki, cynamon, chili i mieszając doprowadzić do wrzenia. Gotowy napój przelać do filiżanek lub kubków i podawać z domowymi piankami.
Smacznego! 🙂



Twoje zdjęcia zawsze powalają mnie na kolana <3 A ten kubeczek to pamiątka, czy można go gdzieś teraz dostać?
Dzięki wielkie! 🙂
Szczerze mówiąc to sam nie wiem skąd wziął się u mnie w domu ten kubek, ale z pewnością nie ma go w żadnym sklepie. Myślę, że ma już swoje lata 😀
Apetyczne zdjęcia!
Miło mi! 🙂
Uwielbiam gorącą czekoladę! Mniam, Pychota!!!
Ja też! 😀
Pycha!!! A kubas to ,, macie Sosna,, uroczy 🙂
Hehe, dzięki wielkie 😀
Ale mega gesta ta czekolada…:) A Takie kubki emaliowane (z roznymi wzorami) mozna czasami dostac w tzw. "sklepach po 4 zl" 🙂
No właśnie, dawno nie byłem w takim sklepie, muszę odwiedzić jakiś 😀
Apetyczny przepis i zdjęcia:)
Dziękuję 🙂
Uwielbiam 🙂 Z piankami jeszcze nie próbowałam 🙂
Musisz spróować 😀
Fajny przepis, piękne pokazane,
ale trzecie zdjęcie z zadartym nosem powala:D
Hehe, mały Sosna próbuje zajrzeć co dobrego jest w kubku 😀
O tak, tego mi dziś trzeba! Takiej słodkiej, gęstej, świątecznej przyjaciółki:-)
Ona zawsze nas rozumie 😀
Idealna na zimowy czas:-)
I zimowy i jesienny i każdy inny 😛
Kubek przeklimatyczny! Wspanialy!
Też go lubię 😀
Oj, ale bym wypiła. Uwielbiam takie "łyżkostójki" – gęste i mocno czekoladowe.
A zdjęcia są obłędne!
O matko, jak miło! Dzięki 🙂
Jestem właśnie po obiedzie. Teraz chętnie wypiłabym Twoją czekoladę. Wygląda że jest taka gęsta. To może chyba raczej zjadłabym łyżeczką… Nie ważne. Ważne, że pyszna. A kubek?… mam z innymi kwiatkami. Nie wiedziałam, że tak ładnie na zdjęciu się prezentuje 🙂
Polecam przygotować sobie podobną, może na wieczór i spędził miło czas z kubkiem takiej słodyczy ^^
Wspaniale to wygląda, wprawdzie nie zajadam się zazwyczaj takimi frykasami, ale co tam.. 😉
Czasem można, zwłaszcza z dodatkiem bitej śmietany :>
Moja wątroba pewnie by zastrajkowała po takim kubku, ale kilka łyżeczek może by dźwignęła;). Rewelacyjnie wyszło to pierwsze zdjęcie i fajny kubeczek:).
A podniebienie zwariowałoby 😀
Dzięki wielkie 🙂
Moje kubki smakowe wariują! Muszę to zrobić 😀
Oj musisz 😀
wiesz czego trzeba ludziom w zimie:) chętnie wypróbuje bo takiej wersji czekolady nie piłam:)
Gorąco polecam 🙂
Zrobisz mi taką Bejb?
Chyba nie wątpisz <3
Marze o kubku takiej czekolady! Bez żadnego podtekstu, ale wciągnęłabym nawet cały garnek 😀
Hahaha, wcale Ci się nie dziwię 😀
Uwielbiam <3 potrzebuję jej, teraz! 😉
Zaraz będę 😛
Ojoj ale pyszności. Poproszę porcyjkę 🙂
Robi się 😀
Poproszę :)) Rewelacja 🙂
Zaraz będzie dokładka 😀
Oj tego mi właśnie potrzeba by po przeziębieniu wrócić do formy:))
A wiadomo, że taka czekolada, to najlepsze lekarstwo 😀
Ten kubek w tajemniczy sposób przeniósł się do Twojej kuchni, napełnił pyszną zawartością i wrócił do mnie niestety pusty 🙁 całe szczęście że umyty ale żal mi zawartości oj żal 🙂
Widzę, że próbujesz czarować jak Hermajni, ale coś nie wychodzi ;p
mmm, czuję ten smak!
ps. – uroczy kubek:)
Dzięki 😀
Przyjdzie moment, że zrobię sobie taką czekoladę…
I trzymam za to kciuki 😀
Poproszę kubeczek 🙂
Zaraz będzie 😀
Uroczy kubas, ale wiadomo, że zawartość najlepsza, bo czekoladowa <3
Hehe, zero wątpliwości 😀
Chcę taką czekoladę 🙂 Pycha!
To rób ją 😀
Uwielbiam! <3 A zdjecia przepiękne 🙂
Dzięki wielkie 🙂
Przydałby mi się dzisiaj taki garnuszek wypełniony gorącą czekoladą… 🙂
Na co czekasz? Trzeba gotować 😀
coś dla mojego brata, fana pianek :-))
Już wiem czym go zaskoczysz w święta 😀
Mniamu, mniamu………:D
Chcesz? 😛
O mamo! Jak ja bym się takiej napiła 🙂
To rób 😛
jestem jak najbardziej na tak 🙂
No to cieszę się 😀
Mmmm… ale bym teraz taką wypiła 😉
Polecam spróbować 😀