irish coffee
Kto potrzebuje dziś wyśmienitego pobudzenia do dalszego działania ten koniecznie powinien spróbować tego wyjątkowego napoju. Irish coffee, bo o niej mowa, to prosta mikstura sporządzona z gorącej kawy z dodatkiem irlandzkiej whisky i bitej śmietany. Takie połączenie daje niesamowitego, energetycznego kopniaka, a delikatnie spieniona bita śmietana pozwala na chwilę zapomnienia.
składniki (2 porcje):
400 ml wrzątku
4 łyżki brązowego cukru
4 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
40 ml irlandzkiej whisky
6 łyżek kremówki 36%
4 łyżki cukru pudru
2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
Kremówkę ubić mikserem z ekstraktem waniliowym. Pod koniec ubijania dodać cukier puder. Śmietana nie musi być ubita na sztywno. Wystarczy, że będzie lekko spieniona. Kawę rozpuszczalną zalać wrzątkiem, dodać cukier i zamieszać. Do każdej ze szklanek nalać po 20 ml whisky, następnie dodać kawę. Na wierzch wyłożyć po 3 łyżki przygotowanej śmietany. Przed podaniem oprószyłem całość gorzkim kakao.
Smacznego! 🙂



Oj przydałaby mi się teraz szklaneczka Twojej kawy! Tylko jak przemycę do pracy whiskey? No nic. Napiję się w weekend 🙂
Zawsze można pominąć alkohol, ale to już nie to samo 😀
bajka !!! 🙂
Miło 😀
Witaj 🙂 Piszę pierwszy i prawdopodobnie ostatni raz (nie lubię pisać komentarzy.. nie umiem tak ładnie ubrać myśli w słowa jak inni). Zaglądam do Ciebie regularnie od naprawdę długiego czasu. Znam i korzystam z wielu blogów, na których są piękne i apetyczne zdjęcia. Ale… Twój blog jest pod tym względem numerem 1! Nigdy (nigdy!) nie znalazłam drugiego takiego bloga, na którym każde zdjęcie jest po prostu idealne. Patrzę i patrzę i napatrzeć się nie mogę. Te zdjęcia są przepiękne, intrygujące, niektóre tajemnicze, bajeczne.. Pierwszy raz widzę zdjęcia, które tak działają na moje wszystkie zmysły (to niesamowite, że tak się dzieje nie czując zapachu, nie widząc na żywo). I uwierz mi, nie przesadzam 😉 Po prostu bez względu na porę, humor, czy apetyt – widząc nowe zdjęcia chcę w tym momencie żeby to cudo stanęło przede mną, chcę na to patrzeć, podziwiać, żeby za chwilę tego spróbować, poczuć ten wspaniały smak i rozkoszować się nim. Wspaniale łączysz składniki, uwielbiam ludzi, którzy sami wymyślają nowe smaki, nowe przepisy albo przepięknie "ubierają" klasyki. Sama nie mam takiego daru więc korzystam pełnymi garściami z talentów innych ludzi :-). Jeszcze wracając do zdjęć – sceneria / tło / kolory – niesamowicie to współgra z przepisem. Nie wiem co mam jeszcze napisać, żeby ten komentarz nie był zwykłą pochwałą czy wyszedł przesadnie. Jestem po prostu zachwycona! Dziękuję Ci że masz czas, chęci, wykorzystujesz swój niewątpliwy talent i prowadzisz tego bloga. Życzę Ci spełnienia Twych najskrytszych cukierniczych marzeń (pomyśl o książce ;)) i powodzenia dalej w tym co robisz! Pozdrawiam serdecznie! O.
O matkobosko! To chyba najdłuższy i najmilszy komentarz jaki kiedykolwiek przeczytałem od czytelników! Nawet nie wiesz jak mi miło i jak bardzo budujące są takie opinie. Dodaje mi to skrzydeł i mocy do dalszego wypiekania i wspinania się po kolejnych szczeblach cukiernictwa. Chociaż jeśli o zdjęcia chodzi to trochę się różnimy, bo ja widzę w nich pewne niedoskonałości. No i nie wszystkie są tak dobre jak mogłyby być. Ale jest mi baaardzo miło! Dzięki wielkie, że w końcu zdecydowałaś się mi o tym napisać 🙂
Sosna. Zwykła irish coffee, a ja oniemiałam. Myślałeś kiedyś nad jakimś uczniem? Mogę być pierwsza! 😀
Dobra, od jutra ruszają zapisy 😀
Ja potrzebuję, bardzo potrzebuję, kurcze może zostałbyś moim ….. facetem od kawy i deseru? please, please :))
Haha, nie ma sprawy, do wynajęcia 😀
uwielbiam wszystko co jest z irlandzką whisky:) to zdecydowanie moje smaki- mogę wpaść do Ciebie na taką pyszną kawkę?
Pewnie, że możesz 😀
Aleeeee pyszota 😀 kurczeeeee ja to jestem herbaciara, taka na maksa, ale jak patrzę na tą kawę to mi ślinka cieknie 😀
Ja w sumie też od herbaty, ale czasem kawę też wypiję 😀
jako kawosz marzę o Twojej kawie 🙂
Cieszę się 😀
Oj ależ bym się teraz napiła tego cudeńka 🙂
Zapraszam 😀
Stawia na nogi 🙂
Zgadza się 😀
To ja poproszę szklaneczkę 🙂 mniam 🙂
Częstuj się 😀
o boże …znowu oniemiałam 🙂
Reanimować mam? 😀
Zacząć dzień z prądem, to hrabinie nie przystoi 😉
Nikt się nawet nie dowie 😀
Oj, nie pogardziłybyśmy.. wygląda obłędnie! Jak zwykle – piękne zdjęcia 🙂
Dziękuję bardzo! 🙂
Dla kawoszy coś pysznego 🙂
Może są tu jacyś 😀
Wspaniałe zdjęcia!
Dzięki! 🙂
Kawa cudowna 🙂
Oj tak, zgadzam się 😀
niestety fanką bitej nie jestem.. ale wygląda bosko 🙂
Ale to domowa, nie ze szpreja ;p
pyszna kawa, ale przede wszystkim doskonały deser 🙂
I to w kawie lubię najbardziej, przekraczać granicę między napojem a deserem 😀
Kocham kawę! 😀
I wcale się nie dziwię 😀
Ja kawa to ja pierwsza, może być i wzmocniona:)
W takim razie możemy przybić sobie piątkę 😀
A ja dzisiaj nie piłam kawy :/
Nadrobisz jutro 😀
Fantastyczna propozycja! Chętnie bym taką kawkę wypiła :)Nawet teraz, o tej porze 😉
No to Twoje zdrowie! 😀
Ty nawet z kawy potrafisz zrobić dzieło sztuki! ps podpisuję się pod komentarzem z godziny 10.52 obiema rękami i nogami
Dzięki wielkie! 🙂
Wyczuwam coś pysznego 😀
Dobrego masz nosa 😀
Uwielbiam, chociaż sama nigdy nie przyrządzałam. 🙂
Pora najwyższa 😀
Jest już późno, więc teraz się takiej kawy nie napiję, ale…. jutro rano z chęcią. Mam wszystko, nawet irlandzką whisky. Bajecznie wygląda Twoja kawa 🙂
Doskonałe rozpoczęcie jutrzejszego dnia 😀
Dzięki 🙂
Rany, w Twoim wykonaniu ta kawa stała się arcydziełem 😀
Aż nie wiem co powiedzieć 😀
Dobra kawa podstawą wszystkiego 😀
Dokładnie tak 😀
i ja potrzebuję takiego kawowego kopa na dziś:)
Zatem w górę serca 😀
Dobrze by mi zrobiła szklaneczka takiej kawy 😀
To kiedy wpadasz? 😀
Jeszcze nigdy nie piłam;)) Jak tylko przestanę karmić od razu wypróbuję:))
Cieszę się 😀
Wygląda świetnie, ale kawa z alkoholem jest dla mnie nie do wypicia 😛
Zmieniłabyś zdanie 😀
Nie piłam chyba nigdy dobrze zrobionej irlandzkiej kawy. Ta wygląda idealnie 🙂
Dzięki ^^
Wygląda genialnie!
Miło mi 🙂
Ale bym chciała jej spróbować!
To rób raz dwa 😀
Taki początek dnia to ja rozumiem, teraz już wiem jak pozytywnie nastawić się do rzeczywistości. Oprócz popatrzenia na Twoje zdjęcia wystarczy łyk…
Dobrej, irlandzkiej kawy 😀
Dawno już nie piłam tej kawy 🙂 Nie dość, ż epyszna, to jeszcze u ciebie tak smakowicie wygląda !
Dzięki wielkie 🙂
Gdybym spała, i poczuła zapach kawy to tak jak w tej reklamie, pójdę za jej aromatem:) Jedna dziennie i wystarczy:) Równie lubię experymentować z kawą, a już z dodatkiem cynamonu i likieru typu Bail… mniam 🙂
Muszę wypróbować z tymi dodatkami 😀
Mój C. jest mistrzem w przygotowywaniu takiej kawy, a ja ją wprost uwielbiam! 🙂
Wcale się nie dziwię 😀