mocno wilgotne brownie z kremem bazyliowym i truskawkami
Czy trzeba więcej słów niż nagłówek z nazwą ciasta? Mocno czekoladowe i bardzo wilgotne brownie jest tym ciastem, które robiłem już kilka razy w różnych odsłonach. Jest tak dobre, że czasami nie mogę się opamiętać i przestać jeść. To tak wciągające. Tym razem przygotowałem dla Was wersję bardziej wiosenną. Orzeźwioną świeżymi truskawkami i fantastycznym kremem bazyliowym, który znakomicie komponuje się z owocami.

Kontakt
Masz jakieś pytania dotyczące przepisu?
Napisz do mnie!
WYGLĄDA MEGA SMACZNIE 🙂
Dzięki wielkie 🙂
Po prostu swietne! I te truskawki…nie dziwie sie, ze nie mozna poprzestac na jednym kawalku 🙂
Dokładnie, jest mega wciągające 😀
To, że brownie jest wspaniałe to wiadomo, ale z kremem bazyliowym musi smakować po prostu bosko! Intrygujące, a zarazem cudowne połączenie 🙂
Sam nie wiedziałem, że bazylia w kremie i w zestawieniu ze świeżymi owocami sprawdzi się tak dobrze 😀
Akurat głodna siedzę w pracy, a tu takie cudeńko cukiernicze:)
No widzisz, ja to wiem kiedy wjechać z ciastem 😀
Zaintrygował mnie ten krem bazyliowy. Do czekoladowego ciacha nawet mi tu by podpasował 😉
Bo to dobrze zgrany duet jest 😀
Faktycznie – zgraliśmy się ;-D ale muszę przyznać, że nasze ciacho nie ma takiego wspaniałego, lejącego środka jak Twoje – więc następnym razem robimy z tego przepisu 🙂
Trzymam za słowo 😀
Czekolada uwodzi. Ja robię na majówkę ale z fasolą 🙂
No proszę, też muszę takie upiec 😀
Moje ulubione ciasto <3 Wygląda bosko i te truskaweczki – mniam!
Cieszę się 🙂
Cudo!.
Dzięki 🙂
Ale wygląda! Oszalałam z zachwytu XD
Jak miło! <3
ale wilgotne, budzi zachwyt 🙂
To prawda, smakuje wszystkim wokoło 😀
przez Ciebie nabawię się ślinotoku 😀
Przynajmniej nie kalorii 😀
Jak przystało na sztukmistrza- magiczny wypiek. Na pewno też znika w niewiadomych okolicznościach 🙂
Zgadza się i to w zastraszającym tempie 😀
Kupiłeś mnie! Brownie, a w dodatku z truskawkami! Pyszności:P
Cieszę się 😀
Przesmaczny 😉 zjadłabym kawałeczek, a może i dwa
W takim razie zapraszam z talerzykiem 😀
Krem z bazylią? Muszę spróbować. Koniecznie :))
Wygląd ciasta- bajka 🙂
Próbuj, próbuj. Bazylia nadaje fajną nutę i dobrze współgra z owocami 🙂
Pycha pycha i jeszcze raz pycha!
Dzięki 😀
Boski – w sam raz na rozpustny piątkowy wieczór 🙂
Zgadza się 😀
Dla mnie Twoje brownie już byłoby idealne bez kremu i truskawek:)) ale w takiej wersji to już czuje się jak w raju, jeszcze szampan itd…. pomarzyć sobie można:))
Oj tam marzyć. Wpadaj z szampanem 😀
Bazylia mi do kremu nie pasuje, ale całość wygląda genialnie 🙂
Spróbuj a przekonasz się, że pasuje 😀
Jakie piękne zdjęcia, niesamowite!
Dzięki wielkie 🙂
To ja się już częstuję! 🙂
A proszę bardzo :>
Uwielbiam brownie 🙂
Tak jak ja 😀
krem bazyliowy – koniecznie muszę spróbować ale ze świeżą bazylią 🙂
Oj tak, ze świeżą będzie pewnie jeszcze lepszy 🙂
Kalorii to mu nie brakuje, dlatego podstawiam mały talerzyk:) Lubię Twoje eksperymenty sztukmistrzu. Dla mnie bazylia i truskawka – bomba!
I na mały talerzyk można wcisnąć duży kawałek, już ja wiem jak to zrobić 😀
Robiłam kiedyś podobny krem. Aż mam ochotę na Brownie.
Miło mi 🙂
Świetne połączenie składników. Musi być bardzo pyszne
Zgadza się 🙂
Ja uwielbiam bazylię,, na słodko,, więc wiem że to pyszne! Tylko u mnie koniecznie świeża bazylia musi być 😉
Świeża koniecznie, chociaż ja z takiej rzadko korzystam, więc użyłem suszonej 😀
Obłędnie wygląda! 🙂
Dzięki 🙂
Wspaniałe, no i ten krem 🙂 zapisuje sobie przepis 🙂
Cieszę się 🙂
Wygląda przepysznie, połączenie browni z masą śmietanową i truskawkami, to coś pysznego. Jest to bardzo wiosenne wydanie. Ja dziś za sobą również mam tort, pieczony na rocznicę ślubu, ale z malinami 😉
Ja już nie mogę się doczekać malin, kiedy trochę stanieją 😀
aaa brownie <3
Aaaa smacznego 😀
Ciekawe połączenie, wygląda fenomenalnie 🙂
Cieszę się 🙂
Ale ciekawy pomysł! Nigdy nie słyszałam o kremie bazyliowym 🙂
No widzisz, Sosna odkrywa nowe! 🙂
Uwielbiam brownie! Ten przepis jest jak najbardziej dla mnie 😀
Cieszę się 🙂
Super :)) Ten krem bazyliowy muszę wypróbować, bo ja uwielbiam :))
Koniecznie! Z pewnością posmakuje :>
Ty to potrafisz wywołać u mnie ślinotok jak nikt inny 😀
Jak miło! <3
to zdecydowanie moje klimaty 🙂 czekolada truskawki i pyszny krem bazyliowy:)
Cieszę się 🙂
Cóż tu dużo mówić – obłędne 😀
Ps. Muszę spróbować tego kremu z bazylią! 😛
Koniecznie, bo warto 😀
Krem bazyliowy? That's just crazy 🙂
I soł deliszys 😀
Sztukmiszcz<3
Środek wygląda tak, że aaaa!
Bo w końcu liczy się wnętrze 😀
Ja jednak poproszę bez bazyliowego kremiku : )
Skoro tak wolisz 😀
Bazylia w duecie z truskawkami jest tak pyszna, że aż słów brak 🙂
Zgadzam się 😀
Doceniłam ostatnio bazylię. Zrobiłam z niej galaretkę . Szok!!!! gastryczny – uzależnia!!!!
Poważnie? No to i ja muszę ją zrobić 😀
Ciacho wygląda mega apetycznie, z chęcią bym skubnęła kawałek :)Pozdrawiam 🙂
Zapraszam z talerzykiem 😀
Już kilka razy miałam okazję kosztować brownie, choć nie pamiętam, by kiedykolwiek było aż tak wilgotne, jak Twoje, co bardzo mnie zaciekawiło! Lubię to ciasto, choć jest mocno czekoladowe, dlatego wizja zjedzenia go z soczystym owocem, wydaje się być idealna! Piękne zdjęcia! Zapraszam do siebie na małe co nieco;)
Dokładnie. Dosyć ciężkie czekoladowe ciasto świetnie sprawdza się z kremem lub lodami i świeżymi owocami 🙂
Bardzo kusząca ta wiosenna wersja 🙂
Miło mi 🙂
Hej, nie wiem czy wiesz, ale nie da się korzystać z wyszukiwarki na Twojej stronie. Chciałam sprawdzić czy masz coś fajnego z rabarbaru, ale kiedy próbuję zjechać na sam dół strony gdzie jest wyszukiwarka, cały czas ładują się i pojawiają kolejne nowe przepisy, i tak prawie w nieskończoność. Więc może zapytam – masz coś rabarbarowego?
Hej. Właśnie mam z nią problem. Nie wiem gdzie ją przenieść. Oczywiście mam przepisy na rabarbar. Tutaj podaję link http://www.krainasosny.pl/search/label/rabarbar 🙂
Postaram się jak najszybciej naprawić wyszukiwarkę.
Z wyszukiwarki można już korzystać we wszystkich podstronach m.in. w zakładce "przepisy" 🙂
O, fajnie. Dzięki 🙂
Nie ma sprawy, polecam się na przyszłość 🙂
Megaaaa! Poezja. Oj, zjadłabym takie brownie i na pewno na jednym kawałku by się nie skończyło 🙂
Cieszę się 🙂
Ale bym takie zjadła
Wpadaj z talerzykiem 😀
Prezentuje się bardzo apetycznie, zachęca do przygotowania 🙂
Mam nadzieję, że przygotujesz 😀
Przygotuję, przygotuję 😀 "Kradnę" więc przepis 😉
Czekam niecierpliwie na efekty 😀
Sosna, dawno mnie nie było a u Ciebie dalej, jak tylko się spojrzę idzie w boczki 😉
No to miło 😀
jakie to jest piękneeeee
Dzięęęki 😀
ciasto wygląda tak apetycznie, że miałabym ochotę się na nie rzucić, bez chwili zastanowienia. mniam!
I wcale się nie dziwię 😀
faktycznie- wystarczył sam tytuł.. <3
niebo!
Miło <3
Wow! Mój mistrzu! jak zwykle ciasto prezentuje się mega apetycznie :). Bardzo ciekawa jestem tego kremu bazyliowego, kuszący jest :).
Zachęcam do wypróbowania 😀
Właśnie zjadłam pół paczki ciastek, więc nie zjem monitora 😉
Haha, trzeba sobie jakoś radzić chociaż kupnymi słodyczami 😀
Zdecydowanie trzeba spróbować! Wygląda wspaniale!
pozdrawiam:):):)
Cieszę się 🙂
Wygląda wspaniale:)
Miło mi 🙂
Uwielbiam połączenie truskawek i bazylii 😀 Wspaniałe ciasto!
Ja również! Dzięki wielkie 🙂
Oj mniam.. Jak bym się wgryzła, to chyba tez nie mogłabym przestać 🙂
Oj tak, znam to doskonale 😀
oj kusisz:)
Staram się 😀
to wygląda cudownie!! 🙂 wrócę tu po ten przepis :))))))))))))
Cieszę się 🙂
Chociaż w ten dłuuuugi weekend zjadłam cały stos ciastek i słodkich wypieków, to Twoje brownie zjadłabym całe 🙂
No nie wierzę! Nawet nie wiesz jakie to budujące 😀
jem oczami, to ciasto wygląda bosko!
Miło mi 🙂
Uwielbiam <3 muszę sprawdzić, czy da się zrobić z jakąś bezglutenową mąką 🙂
Myślę, że się da 😀
Przepysznie 🙂
Miło mi 🙂
Wprosiłabym się na kawałeczek, pychotka 🙂
Zapraszam 😀
skoro uwielbiam truskawki z bazylia w drinku, z czekoladą musi być jeszcze lepsze! ale muszę przyznać, że trochę się zawiodłam, że użyłeś bazylię suszoną 🙂 czy tak po prostu wychodzi lepiej? nie mniej, wygląda obłędnie! zdecydowanie robisz jedne z piękniejszych ciast 🙂 za każdym razem jak tu przychodzę,to się dziwię !
Użyłem suszonej tylko dlatego, że nie korzystam z niej na co dzień, więc kupowanie świeżej w doniczce nie miałoby sensu.
Apetyczny!
Dzięki! 🙂
Krem bazyliowy! <3
Taki dobry 😀
Pierwszy raz stykam się z kremem bazyliowym, ale zapewne nie ostatni:) Świetna inspiracja.
Mam nadzieję, że na stałe wejdzie do Twoich deserów 😀
Dzień dobry Panie Sosna. Nr 4 od Pana- kolejny zaskok, który o dziwo się udał po prostu, aż dziwne – chociaż sypnęło mi się za dużo mąki:( – ale i wygląd i smak do ogarnięcia przez każdą Kurę domową 🙂 teraz spaghetti będzie miało inne skojarzenia. Peany od innych – pięknie wygląda. Dziękuję bardzo.
Nie ma sprawy, polecam się 🙂
Dziś zrobiłam !!! Zamiast suszonej bazyli dałam świeżą- rewelacja!!! Dziękuje za świetny przepis! Wiedziałam, że się nie zawiodę- też jestem Sosna ;P
Cieszę się i gratuluję udanego wypieku! Miło mi poznać drugą Sosnę! 🙂