truskawkowa charlotte
Dziś mam dla Was przepis na charlotte, czyli ciasto niezwykle rozsławione przez blogerów kulinarnych. Wydawać by się mogło, że będzie idealne. I rzeczywiście. Charlotte robi wrażenie, jest ładna i smaczna. Jednak moim zdaniem brakuje jej bitej śmietany, która powinna znaleźć się pod owocami. Po drugie z biszkoptów warto zrobić również spód ciasta, co pozytywnie wpłynie na wrażenia organoleptyczne w trakcie konsumpcji. Jest to moje drugie podejście do tego deseru. Za pierwszym razem użyłem złych biszkoptów i kremówki 30%, przez którą mus wyszedł za rzadki (więcej przeczytacie w uwagach).

- 500 gtruskawek
- 250 gmascarpone
- 500 gśmietany 36%
- 50 gcukru pudru
- 3 łyżkizimnej wody
- 3 łyżkiżelatyny
- 17podłużnych biszkoptów
- 2 łyżeczkiesencji waniliowej
UWAGI:
W niektórych przepisach autorzy podają, aby użyć kremówki 30%, dzięki której mus będzie nieco lżejszy, ale jednocześnie rzadszy przez co może wylać się między biszkopty. Dlatego polecam użyć śmietanki 36%, która sama w sobie jest gęstsza i lepiej się ubija. Za pierwszym razem do wykonania ciasta użyłem podłużnych biszkoptów tzw. języczków z głębieniem po bokach (w pomarańczowym opakowaniu). Ich kształt spowodował to, że masa wypłynęła między szczelinami i zepsuła cały efekt. Do charlotte użyjcie podłużnych biszkoptów o prostych bokach. Nie są one zbyt smaczne w porównaniu z tymi pierwszymi (są twardsze i suche), ale dobrze trzymają się ciasta i nie tworzą szczelin.
Dno tortownicy o średnicy 18 cm i wysokości 10 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Biszkopty uciąć równo z jednej strony tak, aby mogły stać pionowo, a następnie ustawić je ciasno wewnątrz przygotowanej foremki jeden obok drugiego wypukłą częścią do zewnątrz. Na dnie ułożyć kilka pokruszonych biszkoptów, które stworzą spód ciasta. Żelatynę zalać zimną wodą i odstawić do napęcznienia. Truskawki umieścić w rondlu i podgrzewać do wrzenia, a następnie gotować, do rozpadnięcia. Gotowe owoce zmiksować blenderem na gładko i przetrzeć przez gęste sito aby pozbyć się pestek. W tym czasie kremówkę ubić na sztywno. Pod koniec ubijania dodać cukier puder, a następnie stopniowo mascarpone. Do napęczniałej żelatyny wlać mus truskawkowy i podgrzewać na średnim ogniu mieszając do całkowitego rozpuszczenia. Mus połączony z żelatyną wlewać cienkim strumieniem do ubitego kremu, mieszając na najniższych obrotach. Dokładnie połączyć. Gotową masę przełożyć do przygotowanej foremki. Całość wstawić do lodówki aż dobrze stężeje (ok. 4 godziny). Przed podaniem udekorować śmietaną ubitą z kilkoma łyżkami cukru pudru, na wierzch ułożyć truskawki.
Napisz do mnie!
Piękna Charlotte…..
Hmm może dostanę na dzień mamy…. 🙂
Kto wie 😀
Wygląd ma faktycznie efektowny, a jakie proste do zrobienia! 🙂 Chyba się skuszę i przetestuję w swojej kuchni 🙂
Trzymam kciuki! 🙂
Od razu mam ochotę zrobić 😀 Piękna!!
Cieszę się 🙂
Bajeczna! Prawdziwe niebo dla podniebienia 🙂 <3
Miło mi 🙂
Wygląda przesłodko aczkolwiek jeszcze nigdy nie jadłyśmy tego deseru 🙂
Zachęcam do przygotowania 😀
Boska!!!
Dzięki 🙂
Bez śmietany też robi wrażenie,cudna .
Dzięki serdeczne 🙂
Jak zwykle jestem pod wrażeniem ( co do bitej śmietany pod owocami jestem tego samego zdania i cieszę się, że masz odwagę wyrażać swoje zdanie, a nie tylko powielać achy i ochy).
Bo ja lubię mieć wszystko dopracowane na tip top 😀
jak dla mnie idealna Charlotte 🙂
Cieszę się 🙂
W końcu są polskie świeże truskawki, a będzie ich coraz więcej, więc trzeba korzystać ile się da 🙂
Pozdrawiam.
Dokładnie, polskie najlepsze 😀
Jaka konsystencja! I tak piękna dekoracja 😉 Na dzień matki ciacho idealne, delikatne, kobiece 🙂
Zgadza się, dlatego przygotowałem je na tą uroczystość 😀
Wygląda tak perfekcyjnie pięknie!!
Chociaż mogłaby lepiej 😀
Wygląda cudownie! W przekroju po prostu obłędne! ?
Dzięki 🙂
To czekaj teraz na moją;D
A żebyś wiedziała, że czekam. Zrobimy ankietę, która lepsza ;D
Podziwiam, po prostu perfekcja!!! Nie jest łatwo tak pięknie ją przygotować. Moja pierwsza próba była niezbyt nieudana:)
Moja pierwsza też okazała się klęską, ale za drugim razem byłem już mądrzejszy o to doświadczenie 😀
Piękna:)
Dzięki 🙂
Uwielbiam truskawkową ale też i jagodową wersję tego cuda 🙂
Myślę, że i inne wersje zrobię 😀
Wygląda cudownie 🙂
Dzięki wielkie 🙂
Wyszło niesamowicie! Efekt wręcz powalający 🙂
Miło mi 🙂
Ależ cudo, wspaniałe ciacho:)
Nawet nie wiesz jak mi miło :>
Wyszło Ci idealnie 🙂 i ta ostrość…, warsztat godny pozazdroszczenia 🙂
Dzięki za docenienie 🙂
Bardzo apetyczny deser. Jeszcze go nie jadłam 🙂
Mam nadzieję, że to się niedługo zmieni 😀
Urocze 🙂
Dzięki 🙂
I jak tu się nie poślinić przed monitorem 😉
No właśnie nie wiem 😀
Wspaniale się prezentuję 🙂 z chęcią zrobię takie cudo 🙂
Trzymam kciuki 😀
Wow, musi smakować wybornie :>
Inaczej być nie może 😀
przyznam szczerze, że też popełniłam ten deser, ale również nie urzekł mnie do końca. Chociaż w Twoim wykonaniu urzeka absolutnie wszystko 🙂
Ojj, jak miło 😀
Wygląda bardzo apetycznie, aż ślinka cieknie.
Dzięki 🙂
Wyjątkowo cudnie wygląda w Twoim wykonaniu 🙂 Może w tym roku uda mi się zrobić swoją, ale na domowym biszkopcie 🙂
Trzymam kciuki. Może i ja taką zrobię 😀
Jak w bajkowej krainie…obłędna!
Bo taka jest moja kraina 😀
po prostu się w niej zakochałam 🙂
Cieszę się 🙂
Deser wygląda wspaniale i rzeczywiście – jakby brakowało spodu : )
Następnym razem zrobię ze spodem 😀
wygląda faktycznie- bajecznie.. 🙂
Miło mi 🙂
Bajkowa <3 <3 <3
Dzięki 🙂
Smakowite cudo:)
pozdrawiam
Miło mi, również pozdrawiam 🙂
Proste składniki, a jaki wspaniały efekt! 🙂
Bo mniej znaczy więcej 😀
Wygląda bardzo apetycznie, aż szkoda niszczyć takie cudo 🙂
Z jedzenia przyjemność jeszcze większa niż z patrzenia 😀
Piękna, piękne zdjęcia … cudne.
Miło mi 🙂
Niezwykle apetyczna, prezentuje się fantastycznie 🙂
Starałem się jak mogłem 😀
Jak to się do licha stało że ja dziś dopiero trafiłam na tego bloga?? 🙂
Sam się nad tym zastanawiam 😀
Takie to ładne, że aż szkoda zjeść:)
Ale z drugiej strony szkoda, żeby się zepsuło nie jedząc 😀
Kiedy zobaczyłam zdjęcie po przekrojeniu.Cudo, dech mi zaparlo. Pozdrawiam -:)
Nawet nie wiesz jak mi miło 🙂
Na razie zajadam się truskawkami solo, jak się już nacieszę takimi to z chęcią zrobię takie cudeńko :))
A mi szkoda jeść ich solo i póki można to piekę ile się da 😀
cudowna! jutro będziemy zbierać pierwsze truskawki prosto z pola;)
Wow! Cudownie 🙂
jak mandala 🙂
O, niezłe porównanie 😀
Nie lubię bitej śmietany więc ta wersja z musem bardzo mi pasuje:) Pięknie i pysznie wygląda:)
Ja nadal nie rozumiem jak można nie lubić bitej śmietany, zwłaszcza tej domowej 😀
Istne dzieło sztuki, uwielbiam! 🙂
Nawet nie wiesz jak się cieszę 🙂
Takie proste a takie pyszne 😀
I w tym cały sekret 😀
Nigdy nie robiłam, cudna ta Pani Charlotte!
Koniecznie wypróbuj 🙂
Wspaniała 🙂
Dzięki 🙂
Ależ pyszność, a i wygląda wytwornie !
Miło mi, dzięki 🙂
Boska! 🙂
Dzięki 🙂
Wygląda genialnie, ale mnie też brakuje dołu 🙂
Następnym razem zrobię wersję deluxe 😀
Pięknie wygląda. Uwielbiam Twoje foto. ???
Cieszę się 🙂
Pragnę! *.*
To chodź 😀
Wygląda cudownie <3 Muszę sama Charlotte jakieś wyczarować w końcu 🙂
Koniecznie 😀
Pyszności!:)
Oj tak 😀
Co tu dużo pisać… Pyszności jak zawsze! 🙂
Miło mi 🙂
Letni, wspaniały deser 🙂
Dzięki za miłe słowo 😀
Jak zwykle kusi wyglądem i dodatkowo truskawkami :))))
Cieszę się, że tak działa 😀
Jest obłędna!
Dzięki 🙂
To taki niesamowicie elegancki deser… Podoba mi się szalenie 🙂
Miło mi 🙂
Toć to Charlotte idealna! 😀
No prawie 😀
Cudeńko 🙂
Dzięki wielkie 🙂
mogę kawałek? plsss 😀
No pewnie 😀
Smakowite! To wydanie to moje ulubione!
Cieszę się 🙂
Wygląda wspaniale chyba dziś zrobię:D Zapraszam do siebie na skośny deser!: http://kuchnianasliwkowymszlaku.blog.pl/
Trzymam kciuki 🙂
Świetny pomysł na deser z truskawkami. 🙂 Wygląda imponująco i bardzo kusząco. 🙂
Miło mi 🙂
Jaka konsystencje powinna mieć masa wylewana na biszkoptu?? Bo moje wszystkie pływały u góry ?
Masa powinna być na tyle gęsta aby wszystko zostało na swoim miejscu 🙂